Oddział technologiczny

Kiedy w innych miejscach poddawane badaniom są organizmy organiczne i to, jak wpływają na nich różne zabawki wojska – tak w tym miejscu powstają coraz to wymyślniejsze rodzaje właśnie tych zabawek. Kto nie chciałby współpracować w projekcie mającym na celu unicestwienie konkretnego gatunku bez choćby zadrapania pozostałych? Inna sprawa, że ekosystem szybko pokazałby ludzkości co myśli o tak nagłym zwolnieniu wieloletniego pracownika ogłaszając strajk w niemożliwej do przewidzenia formie… Ale z drugiej strony kogo to obchodzi? Człowiek miał okiełznać naturę, a nie pozwolić się jej zamknąć w chatce z gówna i skupić na uprawie fasoli. Jednocześnie w oddziale technologicznym omawiane są bardziej przyziemne sprawy – karabiny o większej mocy, wytrzymalsze pancerze nie zwiększające drastycznie swej masy, jak i coraz to bardziej zaawansowane protezy. Oczywiście lwia część tego towaru idzie do armii, wszak to ona jest głównym zleceniodawcą… Choć zdarzają się też zadania które usprawnią pracę w fabrykach, podniosą wydajność plonów, jednym słowem, uczynią ludzkie życie lepszym i, jeśli to możliwe, przyjemniejszym.