Cele

Są to najczęściej pancerne „boksy”, w których lądują kolejnie przedstawiciele fauny Mondo Emerso… Choć mokrym snem większości naukowców byłby widok cel zapełnionych Runami, Syrenami, Serafinami oraz Ziemistymi. Póki co nie mieli tego szczęścia, jednak to pewnie tylko kwestia czasu, aż Widzącym będzie dane poznanie cel od środka. Co ważne, każda z nich jest wyposażona w kamery z kilkoma trybami działania, oraz zamontowanymi w podłoże i ściany czujnikami wywołującymi alarm, gdy przebywający do tej pory w ich zasięgu obiekt nagle zniknie. Między klatkami są spory odstępy, a cały budynek zaprojektowano tak, by jeden królik doświadczalny nie widział drugiego. W żadnym stopniu nie było to kierowane humanitaryzmem, a raczej obawą przed ewentualnym porozumieniem się obiektów i wspólną ucieczką. Na wszelki wypadek kompleks i tak jest chroniony przez wojsko – jednoczesnego dostawcę nowych próbek.

Uwaga: Do tej pory do laboratorium nie trafił jeszcze żaden przedstawiciel Widzących. Dzieci Cienia to inna sprawa – przez stoły przewinęło się już wiele Nocnic i trochę Biesów. Nie trzeba chyba mówić, że żadne z nich nie skończyło dobrze.